Chewsurscy wojownicy

W chewsurskiej ustnej twórczości ludowej najważniejsze miejsce zajmuje poezja heroiczna i historyczna. W kulturze zmilitaryzowanych społeczności Kaukazu lokalni bohaterowie, wychwalani za swoją dzielność, siłę i charakter, często opisywani byli w kategoriach mitologicznych i boskich. Spośród średniowiecznych bohaterów narodowych Chewsuretii szczególne miejsce zajmuje Torgwa Dzagani, który zatrzymał najazd sąsiednich plemion i wybudował ufortyfikowaną wieś Muco, której wieże uczyniły ją nie do zdobycia. Według legendy Dzagani od narodzin nosił na ramionach znaki słońca, księżyca i krzyża, co miało być oznaką jego siły i boskości. Kochający wolność Chewsurzy musieli jednocześnie stawiać czoła grabieżczym plemionom z Kaukazu Północnego oraz groźbie wyzysku ze strony panów feudalnych. W pierwszej połowie XVII w. nowo powstałe Księstwo Aragwi zapragnęło przejąć kontrolę nad wolną Chewsuretią. Krwawe walki, które trwały ponad dekadę, zakończyły się zwycięstwem Chewsurów. W walkach tych wyróżnili się Chirczla Baburauli (Arabuli), Martia Misurauli (Gogoczuri), Berdia Mamukauri (Gigauri), Mamuka Kalundauri (Gogoczuri). Walczącemu przeciwko książętom Aragwi Mamuce Kalundauriemu towarzyszył, według legendy, boski znak – promień światła. Służył mu także cudowny miecz, który na sygnał właściciela sam wysuwał się z pochwy. Kalundauri pokonał księstwo Aragwi i na znak tego postawił na wzgórzu Begengori, w pobliżu wioski Gudani, kamienny pomnik, który stoi do dziś. W wojnach przeciwko najeźdźcom udział brały także kobiety, spośród których wyróżniły sią Buba Basilauri oraz Tamarul Czinczarauli, uwiecznione w opowieściach. Chewsurskie wioski niespodziewanie najechała plądrująca armia dagestańska. Ludność umocniła się w zamku i wieżach obronnych, tam stawiając opór wrogowi. Tamarul nie zdążyła wejść do wieży i broniła się w zwykłym domu mieszkalnym. W nierównej walce zadała włócznią śmierć siedmiu najeźdźcom. Aby upamiętnić ten akt bohaterstwa, ku czci Tamarul ustanowiono uroczyste święto, którego obchody mają miejsce przy Krzyżu z Gudani. Buba Basilauri przyodziała kolczugę ojca, wzięła do ręki broń i wyruszyła konno na spotkanie atakującemu wrogowi. Wróg zorientował się, że walczy z kobietą dopiero wtedy, gdy Buba spadła z konia i spod hełmu wysunęły się jej długie włosy.

* * *

Tak wytrzymałe były chewsurskie kobiety: Na jednej z szatilskich wieży widnieje napis upamiętniający zwycięstwo nad przeważającymi siłami północnokaukaskich plemion muzułmańskich: Z woli Namiestnika dana była nagroda mieszkańcom Szatili za odparcie wojsk Ahwerda Mahmada. 1843 r. W czasie tej bitwy kula odbita rykoszetem od ściany wieży trafiła w kołyskę i zabiła leżące w niej dziecko. Matka dziecka zauważyła krew, zakryła kołyskę i wróciła do podawania mężowi prochu i kul. Bitwa zakończyła się. Mąż zapytał żonę: „Czemu ono tak długo śpi? ” Na co żona odparła: „Ono się już nigdy nie obudzi…” Kobieta ukryła przed mężem fakt śmierci dziecka, żeby ten, wzburzony, nie chybił celu.